Ile wina per capita?

Wino za granicą 

Pomiar użycia win liczony per capita, czyli na jednego obywatela kraju rocznie, jest fenomenalny.

Ilekroć pada pytanie, jaki kraj w tym przoduje, stawia się na Stany Zjednoczone, Francję, Włochy. Prawda jest taka, iż jest to bardzo uzależnione od liczby mieszkańców, ich kultury i zwyczajów i preferencji. Krajem, który przoduje pod tym względem, jest Watykan – 57 litrów na głowę. Mamy ku temu wiele przyczyn. Oczywiście nie chodzi o to, by odnajdywać sensacje w sposobie użycia wina przez głowy kościoła, lecz o trafność pomiaru liczby mieszkańców znających się dobrze na winie w stosunku do ilości win, które są tam spożywane.

Zaraz za Watykanem jest Chorwacja – 46 litrów rocznie. I kto by pomyślał? Tak, w Chorwacji wino jest napojem alkoholowym bardzo popularnym. Sam fakt ciepłego lata, turystów, stosunkowo niskich cen win plasuje ten kraj na wysokim miejscu. Dalej mamy Portugalię. Tu duży wpływ na mierzony parametr mają zwyczaje lokalne. Po prostu Portugalczycy wypijają więcej wina jako wspomagającego żywot trunku. 

Wino w Polsce 

​W Polsce sytuacja zmienia się z roku na rok w dość wolnym czasie. Jesteśmy krajem o skomplikowanej historii winiarstwa. Pierwsza winorośl dotarła do nas dzięki zakonowi benedyktyńskiemu w Tyńcu. Wino niezbędne na cele liturgiczne dotarło na stół królewski na Wawelu. Mieszko I podczas chrztu Polski zainicjował rozwój winnic w kilku regionach od Zielonej Góry po dzisiejsze podkarpackie. 

Dalsze losy winnic w naszym chłodnym klimacie to pasmo klęsk i niepowodzeń – do lat 80. XX wieku, kiedy to Roman Myśliwiec wskrzesił od nową ideę tworzenia winnic w naszym kraju. Obecnie w Polsce wypija się 4–5 litrów per capita. Współczynnik wzrasta – z biegiem lat jest coraz wyższy.