Home
Wina w restauracjach hotelowych
Różne miejsca i różne wino
Każdy kto kocha wino, zapewne wiele razy podczas podróży spotkał się z sytuacją, że w restauracji hotelowej nie było jego ulubionego wina, szczepu lub wina z danego regionu. Czy to źle świadczy o restauracji? Niekoniecznie. Dlaczego? Na to pytanie spróbujemy znaleźć dzisiaj odpowiedź.
Włoska restauracja w centrum miasta, hotelowy bar w dzielnicy biznesowej, Wine bar w strefie turystycznej. Każde z tych trzech miejsc zapewni nam zupełnie inną ofertę nie tylko kuchni, ale również win. Różnice zapewne nie będą sprowadzały się jedynie do innych pułapów cenowych, ale przede wszystkim do szerokości oferty. Restauracje hotelowe bardzo często muszą znaleźć złoty środek pomiędzy zbudowaniem szerokiej, jakościowej oferty, która zadowoli jak największą rzeszę gości a wybieraniem takich pozycji, które będą miały sens i kolokwialnie mówiąc, "będą się sprzedawały".
Ale dlaczego tak jest? Restauracje hotelowe, choć często działają niejako jako wyodrębnione lokale, posiadające osobny brand, marketing, czy własną nazwę, muszę dostosowywać się do wytyczonych przez sieć, do której należą, wskaźników czy określonych ram. Należy jednak zaznaczyć, że w trakcie ostatniej dekady czy dwóch, coraz większy nacisk kładzie się na jakościowe podejście do tematu. Bardzo często dobre restauracje hotelowe mają własnych sommelierów oraz managerów, dla których temat wina jest kluczowy.
Co warto zauważyć?
Odstawiając jednak wskaźniki i rachunek biznesowy na bok, czym kierują się osoby tworzące karty win w tych restauracjach? Czy można je uznać za zadowalające? Co powinno spowodować, zapalenie się nam czerwonej lampki w głowie podczas czytania takiej karty?
Po pierwsze
Bardzo wiele jest nam w stanie powiedzieć sam "kształt" karty win. Czy jest ona logicznie pogrupowana, czy przy konkretnych pozycjach są podane szczegóły na temat zawartych szczepów, regionu, apelacji, rocznika itp. Niedbałość w tym miejscu już może zwiastować słabą jakość.
Gdy już zagłębimy się w kartę, warto sprawdzić czy wśród tańszych propozycji nie znajdziemy marketowych "perełek". Dość często, gdy w restauracji nie ma osoby kompetentnej, zdarza się, że karta tworzona jest przez przedstawiciela firmy sprzedającej wino (nie zawsze specjalizującej się w winach). Może to skutkować znalezieniem w karcie popularnych, niskiej jakości win - szczególnie gdy dostawca, z którym współpracuje restauracja jest dość wszechstronny, jeśli chodzi o ofertę.
Serwis
Wbrew pozorom, obsługa również może zdradzić nam czego się spodziewać. Nie bójmy się pytać, jeśli na pytanie obsługi o polecane francuskie wino uzyskamy odpowiedź "to co w karcie", mamy pewność, że poziom wyszkolenia personelu świadczy o miernym nacisku na kwestię wina. Gdy jednak uda nam się uzyskać interesującą odpowiedź, warto pociągnąć temat i dopytać o ulubione pozycje osoby naj obsługującej. Nie raz zdarzały się sytuację, że po skosztowaniu naprawdę było to coś ciekawego, smacznego, intersującego.
Reasumując
Nie można generalizować, hotel to nie zawsze dobre wino lub jedzenie. Koncepcja karty, szerokość oferty, wiedza personelu, obecność sommeliera – to kwestie, które mogą w znacznym stopniu podpowiedzieć, z czym mamy do czynienia. Najważniejsze jest jednak to, aby nie zapominać, że wszystko to, powinno nam sprawiać przyjemność. Wino to nie tylko wspaniały trunek, ale przede wszystkim towarzysz niezapomnianych chwil spędzonych z rodziną czy przyjaciółmi.